Grupa Budujemy Dom:
Magazyn ONLINE
Miesięcznik Budujemy Dom ONLINE
Wykup dostęp od 1 zł

Centralne odkurzanie

Ostatnio dodane produkty
Centralne odkurzanie
W przeciwieństwie do tradycyjnego urządzenia, podczas sprzątania odkurzaczem centralnym nie ma problemu z plączącym się kablem. Nie trzeba dźwigać jednostki, a odkurzanie jest ciche i nie powoduje dyskomfortu u alergików. Silnik ma znacznie większą moc, dlatego praca jest znacznie bardziej efektywna.

Liczne zalety sprawiają, że na odkurzacz centralny decyduje się coraz więcej właścicieli domów jednorodzinnych.

Jednostka centralna Disan-DRUCK-27 Fot. Comfort System
Jednostka centralna Disan-DRUCK-27 Fot. Comfort System

Instalacja centralnego odkurzania

Odkurzacz centralny to nie jedno urządzenie, ale cała instalacja, obejmująca jednostkę centralną, podłączony do niej rurociąg, który jest rozprowadzony po domu, oraz gniazda ssące, do których wtyka się wąż z rurą teleskopową i końcówką do sprzątania. Wąż jest dłuższy niż w tradycyjnych odkurzaczach, co pozwala łatwo dostać się do wysoko zamocowanych mebli czy rzadziej używanych zakamarków. Rozmaite końcówki umożliwiają sprzątanie różnych powierzchni. W czasie porządków nie unosi się kurz, ponieważ zassane powietrze nie wraca do pomieszczenia, ale jest wydmuchiwane poza budynek.

Odkurzacz centralny można zamontować zarówno w nowym, jak i użytkowanym budynku. Wygodniejsze jest pierwsze rozwiązanie – umożliwia zaplanowanie optymalnego przebiegu rurociągu.

Jednostka centralna

Kluczowym elementem instalacji centralnego odkurzania jest jednostka centralna. Na co zwrócić uwagę podczas jej wyboru?

Marka i okres gwarancji

Podobnie jak w przypadku innych urządzeń elektrycznych, nie warto kupować produktów niewiadomego pochodzenia. Oczywiście, także markowy odkurzacz może odmówić posłuszeństwa, lecz w takim przypadku możemy przynajmniej liczyć, że uda się go naprawić w autoryzowanym serwisie. Należy też sprawdzić okres gwarancji. Standardowo wynosi on 5 lat.

Typ zabudowy

Ze względu na sposób budowy, jednostki dzielą się na kompaktowe i typu split. Pierwsza jest mniejsza – w jednej obudowie mieści się silnik, filtr i pojemnik na zanieczyszczenia. W modelu typu split silnik jest oddzielony od pozostałych elementów. Rozdzielenie ułatwia za to zastosowanie większych i skuteczniejszych filtrów (chociaż nie muszą być one lepsze).

Rodzaj filtracji

W najprostszych urządzeniach nieczystości gromadzą się w papierowych workach. Ich wadą jest to, że wraz z napełnianiem się pojemnika spada siła ssąca odkurzacza. Dlatego warto wybrać jednostkę z separacją cykloniczną, w której poziom zapełnienia zbiornika nie ma wpływu na jej pracę. W tego typu modelach zassane powietrze wiruje, na skutek czego cięższe drobinki opadają na dół – do pojemnika na śmieci – a oczyszczone powietrze wydmuchiwane jest na zewnątrz budynku. Najskuteczniejsze są urządzenia z filtracją cykloniczną i dodatkowym filtrem – z papieru, bawełny, poliestru lub tzw. odwróconym workiem.

Skuteczność

Jest wypadkową kilku elementów. Wbrew pozorom najistotniejsza wcale nie jest moc urządzenia (najczęściej od 1200 do 2000 W). W różnie zbudowanych modelach inaczej przekłada się ona bowiem na siłę ssania, a to od niej zależy efektywność pracy. Dlatego wybierając jednostkę warto zwrócić uwagę na podciśnienie, jakie ona wytwarza (przeważnie podawane w kPa) oraz wydajność (w m³/h).

Pozostałe cechy

Jednostki centralne różnią się także wielkością pojemnika na kurz – im jest on większy, tym rzadziej trzeba go opróżniać (ale nie rzadziej, niż co 3 miesiące). Poziom hałasu, podawany w jednostkach dB, ma znaczenie wtedy, gdy urządzenie planujemy umieścić blisko pomieszczeń mieszkalnych (co nie jest zalecane). Z kolei wbudowane gniazdo ssące przyda się w sytuacji, gdy jednostkę zamierzamy zainstalować w garażu. Taki wariant umożliwi wygodne sprzątanie tego pomieszczenia, samochodu oraz podjazdu dla auta. Przydatnym rozwiązaniem jest też wyświetlacz, na którym znajdziemy informację o stanie napełnienia pojemnika na kurz czy komunikaty o usterkach.

Bezfiltrowy odkurzacz centralny fot. Ecomax
Bezfiltrowy odkurzacz centralny fot. Ecomax

Dodatkowe elementy

Jednostka centralna połączona jest z poszczególnymi pomieszczeniami instalacją wykonaną z rur z PVC. Na jej końcu są gniazda ssące, do których podłącza się elastyczny wąż z rurą teleskopową i końcówką do sprzątania. Gniazda dostępne są w różnych wzorach i kolorach, co umożliwia ich dopasowanie do wystroju wnętrza. Nie może ich być za mało, bo trudno będzie dotrzeć wężem ssącym do wszystkich zakątków pomieszczeń.

Zasięg typowego, 9-metrowego węża, pozwala sprzątnąć ok. 60–80 m² powierzchni podłogi. Można więc przyjąć, że w domu o powierzchni 150–200 m², o w miarę regularnej bryle, potrzebne będą 3–4 gniazda. Istotne jest też ich rozmieszczenie. Gniazda należy zlokalizować w centralnie położonych punktach – w korytarzu, dolnej części klatki schodowej itp., oraz w pomieszczeniach, które wymagają najczęstszego odkurzania (kuchnia, przedpokój). Gniazda umieszcza się z dala od mebli i drzwi, w miejscach, do których jest wygodny dostęp.

Dobierając wspomniany wąż trzeba zwrócić uwagę na to, aby był solidny, lekki i odpowiednio długi. Dłuższym modelem będzie łatwiej dotrzeć do wszystkich zakamarków, z kolei krótszym łatwiej jest operować. Przydatnym dodatkiem jest bawełniany pokrowiec na wąż, który podczas sprzątania chroni przed uszkodzeniem narożniki ścian i meble.

Odkurzacze centralne wyposażone są w rozmaite końcówki – przystosowane do konserwacji różnego typu posadzek, ale także czyszczenia tapicerki, trudno dostępnych szczelin itp. Należy je dobrać do swoich potrzeb.

Bardzo przydatnym dodatkiem do odkurzacza centralnego jest separator. To przenośne urządzenie składające się z pojemnika na odpadki wyposażonego w filtr i rury do zbierania nieczystości. Uruchamia się go podłączając – za pomocą węża ssącego – do instalacji centralnego odkurzania. Separator wykorzystuje więc siłę ssąca jednostki centralnej, ale zanieczyszczenia zatrzymywane są w pojemniku. Dzięki temu można bez obaw usuwać szkło, rozsypany popiół z okolic kominka czy kotła, a niektóre modele pozwalają także na sprzątanie rozlanej wody czy mokrych liści z tarasu.

Kolejnym użytecznym elementem jest automatyczna szufelka. To rodzaj gniazda ssącego, które umieszcza się w ścianie na wysokości posadzki. Po załączeniu ssania wmiata się do niego piasek, okruchy i inne nieczystości. Przyda się w miejscach szczególnie narażonych na zabrudzenia – przedpokoju, wiatrołapie czy kuchni.

Dobrym pomysłem jest zamontowanie w tym ostatnim pomieszczeniu także szufelki podblatowej. Wysuwa się podobnie jak szuflada, uruchamiając ssanie, co umożliwia szybkie pozbycie się drobnych odpadków z blatu roboczego.

Można też zdecydować się na wąż do szybkiego sprzątania, chowający się w kasetce montowanej na ścianie lub boku mebli. Jest krótszy (5–7 m) i ma mniejszą średnicę niż standardowy. Przyda się np. w kuchni i w łazience.

Niektórzy producenci odkurzaczy oferują system pod nazwą hide a hose, w którym węża nie podłącza się do gniazda ssącego – jest on ukryty w ścianie. Nie trzeba go więc przenosić, wystarczy wysunąć element na odpowiednią długość ze ściany, dołączyć rękojeść z rurą teleskopową i zamontować końcówkę do sprzątania. Po skończonej pracy wąż zostanie znów wessany do środka.

Akcesoria do odkurzacza centralnego Electrolux fot. Beam
Akcesoria do odkurzacza centralnego Electrolux fot. Beam

Ile to kosztuje?

Jak wspomniano, centralne odkurzanie to cała instalacja. To, ile za nią zapłacimy, zależy od kliku czynników – powierzchni budynku, kształtu bryły i kosztu samych elementów systemu, przede wszystkim jednostki centralnej. Jeżeli zdecydujemy się na najtańszy dostępny na rynku model, za 1–1,5 tys. zł, wydatki nie powinny przekroczyć 3–4 tys. zł (dom o powierzchni do 200 m²). W sprzedaży są też jednak jednostki za 10 tys. zł i więcej, co będzie miało odbicie w kosztorysie.